Dzisiaj przychodzę do Was z zapowiedzianym ostatnio postem.
Był już ogólny post o urodzinach, a teraz czas na post o prezentach.
Już wcześniej Wam pisałam, że moim prezentem jest telefon.
Jeżeli jeszcze nie wiecie kliknijcie TUTAJ.
Kolejnym prezentem jakim dostałam, były czekoladowe szyszki.
Zrobiła je Ada - koleżanka z klasy.
Były naprawdę bardzo smaczne.
Potem dostała żelki.
Nie ma co tu dużo o nich pisać.
Żelki, to żelki.
Następnie dostałam tajemniczą torbę, a w niej:
- książka Zoe Sugg "Girl Online" - z opisu wiem, że jest to coś o blogu :)
- własnoręcznie nagraną płytę składanką piosenek Nicki Minaj
- gąbkę do kąpieli
- mydło
- szczoteczkę do zębów
Najbardziej przyborami do mycia.
No i jak tu Ich nie kochać?
Pod koniec dnia dostałam jeszcze pudełko czekoladek.
No i oczywiście pieniądze.
Pod opisem wstawię Wam jakieś focie dla zobrazowania przedmiotów.
Na dzisiaj to wszystko.
W kolejnym poście znajdzie się podsumowanie miesiąca, na co pewnie czekacie, tak jak ja.
Życzę Wam gorącego weekendu.
Pozdrawiam
Zozo