Zdarza się...

Witajcie,
Przepraszam, że nie pisałam nic wczoraj i przedwczoraj - miałam awarię internetową.
Teraz też dużo nie napiszę, gdyż za 10 minut jadę do lekarza.
No i jest pewna sprawa, we wtorek wyjeżdżam na 2 tygodnie i nie będę tam miała dostępu do internetu.
Z tego też powodu nie zamieszczę żadnego posta.
Naprawdę jest mi przykro, nie chciałam jechać, ale niestety.
Ale spokojnie, wszystko jakoś nadrobię.
Dzisiaj wieczorem zamieszczę kolejną pracę.
Dobra, trzeba się zbierać.
Dzięki za odwiedziny i przepraszam za zaistniałe sytuacje.
Papa
Zozolek