Hej Kochani,
Witam Was w wakacyjnym poście.
Dzisiejszy wpis będzie z pewnymi zasadami, radami itp.
Nie będzie tego dużo.
Mam do Was tylko jedną prośbę.
Uważajcie na siebie na wakacjach.
Oczywiście później też, ale teraz szczególnie.
Otóż mój młodszy brat poszedł wczoraj wieczorem grać w piłkę nożną.
Wrócił o 21:30 i powiedział: Czy prześwietlenia robią od razu?
Moja mama wkroczyła do akcji i zaczął się "pisk".
Okazało się, że Hubert ma spuchniętą rękę.
A jak to się stało?
Stał na bramce, bronił i ręka mu się "wygła" w drugą stronę.
Przebrali się i pojechali na pogotowie.
Wrócili o 00:01.
Nie obyło się bez gipsu.
Na szczęście tylko na 3 tygodnie.
Z rentgenu wyszło, że kość lewego nadgarstka jest złuszczona.
(Chciałam zobaczyć zdjęcie jak to wygląda w internecie, ale pokazywało mi złamaną nogę z przemieszczeniem, więc nie zobaczyłam)
Uważajcie na siebie, bo nigdy nie wiadomo, co gdzie może się stać.
I jeszcze takie dwa zdania.
Ludzie mówią: Nie rób drugiemu, co tobie nie miłe.
A ja Wam mówię: Nie traktuj ludzi tak, jak sam chcesz być traktowany,
lecz tak, jak oni chcą być traktowani.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki
2016-06-28
Bezpieczeństwo to podstawa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz