Hej Kochani,
Witam Was w kolejnym poście z serii Art FREEday.
Dzisiaj przedstawiam Wam drugą część kwiatków z zeszłego tygodnia.
Nie będę pisać niepotrzebnych opisów, bo jeżeli chcecie to zabaczyć, to widzieliście pierwszą część.
To tylko kolorowanka...
Ale dodam małe wtrącenie.
Dzisiaj zapytała mnie pewna osoba, czy te kolorowanie faktycznie odstresowuje.
I tak, i nie.
Dlaczego?
Odstresowuje, ponieważ całą uwagę skupiam na kolorowaniu i mam w przysłowiowej dupie otoczenie.
Czasami dodatkowo wkurza, np. jak mazak jest za gruby i muszę znaleźć inna kolorowankę.
Jednak zdecydowanie bardziej działa na "+".
Zostawiam Was z kwiatkami.
Życzę miłego weekendu.
Pozdrawiam
Nicki
Witam Was w kolejnym poście z serii Art FREEday.
Dzisiaj przedstawiam Wam drugą część kwiatków z zeszłego tygodnia.
Nie będę pisać niepotrzebnych opisów, bo jeżeli chcecie to zabaczyć, to widzieliście pierwszą część.
To tylko kolorowanka...
Ale dodam małe wtrącenie.
Dzisiaj zapytała mnie pewna osoba, czy te kolorowanie faktycznie odstresowuje.
I tak, i nie.
Dlaczego?
Odstresowuje, ponieważ całą uwagę skupiam na kolorowaniu i mam w przysłowiowej dupie otoczenie.
Czasami dodatkowo wkurza, np. jak mazak jest za gruby i muszę znaleźć inna kolorowankę.
Jednak zdecydowanie bardziej działa na "+".
Zostawiam Was z kwiatkami.
Życzę miłego weekendu.
Pozdrawiam
Nicki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz