Etykiety

2015-05-28

Urodziny

Hej Kochani,
Witam Was w piękny słoneczny czwartek.
Mam nadzieję, że u Was też świeci Słońce.
Dzisiaj znowu post o mnie.
Jak już pewnie wiecie, we wtorek tj. 26 maja miałam 17 urodziny.
Tak, wzięłam do szkoły cukierki.
Tego samego dnia miał urodziny Mateusz - mój kolega z klasy.
Było to nasze wspólne święto.
Kiedy szłam w stronę sali, w oddali widziałam uśmiechającą się Adelę.
Szła złożyć mi życzenia.
Gdy szłam dalej, podchodziły kolejne osoby.
Od Ady dostałam czekoladowe szyszki - takie do jedzenia.
Na przerwie przed geografią ( na której był sprawdzian ) zostałam mile zaskoczona.
Pojawiła się wcześniej nieobecna Agata, i wraz z Emi, Domi, Kasią i Dalią wręczyły mi torbę z prezentem.
Prawie się popłakałam ze szczęścia, przypominając sobie początek nowej szkoły.
Nie spodziewałam się tego.
W domu było zdmuchiwanie świeczek i śpiewanie 100 lat.
To był naprawdę cudowny dzień.
W kolejnym poście wstawię Wam listę prezentów.
Jeżeli nie chcecie czytać, to tego nie róbcie.
Życzę Wam miłego dnia.
Pozdrawiam
Zozo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz