Przybory szkolne

Hej Kochani,
Wczoraj, późnym wieczorem wróciłam ze szkolnych zakupów.
Udało mi się kupić prawie wszystko.
Zostały jeszcze okładki, teczka A5 na zatrzask ( na kartki ) i cienkopisy, ale już je kupiłam wczoraj przez allegro.
Dzisiaj jeszcze pójdę do miasta po okładki na zeszyty i zobaczę czy są teczki.
Zakupy robiłam w Realu.
U mnie w szkole trzeba chodzić w kapciach/klapkach.
Dlatego zaszłam po drodze do Kari i kupiłam kapciuszko-baletki.
Są bardzo milusie i zakrywają piętę, przez co nie spadną mi tak szybko.

 Kolejną kupioną rzeczą były przybory szkolne i zeszyty.
Wszystkich zeszytów kupiłam 18.
16 jest rozmiaru A5 w pastelowych kolorach, a 2 są większe -A4- do geografii i matematyki.
2 są już podpisane do polskiego, a 1 do angielskiego.

Za bycie redaktorką w gazetce szkolnej w gimnazjum, dostałam na koniec roku kalendarz szkolny.
Postanowiłam, że przyda mi się on w szkole.

Kupiłam także trochę drobiazgów.
Piórnik, cyrkiel,taśmę, temperówkę, gumkę i zakreślacz mam z zeszłego roku, tak więc nie musiałam kupować tego jeszcze raz, chociaż mam na zapas gumkę i temperówkę, gdyż nie każda temperuje moje ulubione ołówki.
Kupiłam zestaw geometryczny, wkłady do cyrkla i klej.
Długopisy i ołówki zazwyczaj przynosi mi z pracy mama.
Ołówek na zdjęciu też jest z Reala, ale był kupiony chyba rok temu.

Tak, mój piórnik jest małpą.
Posiadam jeszcze drugi piórnik, lecz nie ma go na zdjęciach, gdyż właśnie bierze kąpiel. :)
I to jest już chyba wszystko.
Jak sobie przypomnę coś jeszcze, to zaktualizuję wpis.
Dziękuję Wam serdecznie, moi wierni czytelnicy.
Mam nadzieję, że wpis Wam się spodobał.
Może wkrótce zrobię post o DIY moich zeszytów, ale nie wiem, czy będę je ozdabiać.
Zobaczy się.
Życzę Wam mile spędzonego ostatniego weekendu wakacji.
Pozdrawiam
Zozo

Dodatki

Hej Kochani,
Dzisiaj już jeden z ostatnich postów z serii Back To School.
A mianowicie, dzisiaj będzie o dodatkach do szkolnego ubioru.
Zapraszam do przeczytania.
Ja nie noszę dodatków tak bardzo dużo.
Wystarczą mi dwa lub trzy.
Moim pierwszym gadżetem jakim zawsze mam "w sobie" są kolczyki.
Zawsze muszę mieć jakieś w uszach, ponieważ boję się, że dziurki mi zarosną.
Kiedyś już tak było i trochę bolało.
Zazwyczaj mam moje złote kolczyki, które dostałam na pierwszą komunię.
Drugim dodatkiem dotychczas był zegarek.
Od drugiej połowy lipca, w dzień wizyty u lekarza, zegarem zastąpiłam bransoletką.
Nie jest ona jakaś zwykła, ponieważ jest to gumowa bransoletka informacyjna.
Dlaczego akurat taka?
Muszę taką zawsze nosić, gdyż jestem chora na cukrzycę.
W razie wypadku, osoba, która mnie znajdzie, będzie wiedziała co zrobić.
W przyszłości napiszę specjalny post o mojej chorobie.
Bransoletki posiadam w trzech kolorach: czerwonym, niebieskim i fioletowym.
Niestety nie było czarnej, a wiadomo przecież, że czarny pasuje do wszystkiego.
Kolejnym i ostatnim już dodatkiem są słuchawki.
Jako, że teraz będę dojeżdżać do szkoły, słuchawki będą moją drugą połówką. ;)
Będę miała ciekawe zajęcie w drodze na autobus i do szkoły.
Oto wszystkie dodatki, które będę nosiła do szkoły.
Piszcie w komentarzach, czy Wy też nosicie dodatki, a jak tak to jakie.
Serdecznie zapraszam do odwiedzania, komentowania i pokazywania znajomym mojego bloga.
Dzięki za wszystkie dotychczasowe odwiedzinki.
Pozdrawiam Was z całych moich sił.
Zozolek

Piano

Witajcie,
Dzisiaj post obiecany jakiś czas temu w Back To School #2.
Był to post o moim plecaku.
Na zdjęciach znalazł się wtedy także breloczek, o którym będzie dzisiaj.
Kiedyś przeglądając internet, wpadłam na pewien pomysł.
Jako, że próbowałam kiedyś grać na cymbałkach normalne piosenki, postanowiłam, że zrobię coś związanego z muzyką.
I tak oto powstała pierwsza muzyczna praca.
Jest to pianinko.
Pierwsze, które zrobiłam jest biało-różowe.
I to ono najbardziej mi się podoba. ;)
Jakiś czas temu zrobiłam kolejne trzy.
Każde w innych kolorach.
Może niedługo kontynuuje pianinkową przygodę. HAHA
Cena: 1,5 zł

Mam nadzieję, że się Wam podoba(ją).
Świetnie nadają się na breloczki. :)
Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny.
Czekam na komentarze.
Nie bójcie się ich pisać.
Pozdrawiam Was gorąco ( chodź za oknem pada ).
Zozo

Fryzjer

Hej Kochani,
Dzisiaj będzie post obiecany w sobotę.
A więc dzisiaj o mojej zmianie fryzury.
Z góry przepraszam Was za zdjęcia, ponieważ robiłam je w łazience u babci.
Wizytę miałam umówioną na godzinę 10:40.
Trochę się denerwowałam, ponieważ dawno nie ścinałam włosów.
Wiem, trochę to śmieszne. ;)
Po umyciu głowy, usiadłam na krześle.
Moja mama powiedziała fryzjerce co ma mi zrobić z włosami.
Zaczęło się.
Włosy zaczęły spadać na ziemię.
Patrzyłam w ziemię, żeby wynik zobaczyć dopiero na koniec.
Nie rozczarowałam się.
Jestem szczęśliwa, że wreszcie coś w sobie zmieniła.
Bardzo się cieszę.
Żeby dokładniej "zobaczyć" różnicę w długości włosów, podpowiem Wam, że pasek na mojej bluzce ma grubość 6 milimetrów.
Tak w skrócie - ścięte o ok. 9 centymetrów i lekko po stopniowane.
No to już koniec mojej wizyty w salonie fryzjerskim.
Mam nadzieję, że Wam też się podoba moja nowa fryzura.
Możecie pisać w komentarzach, czy ta fryzura bardziej mi pasuje, czy też nie.
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Zozolek

 PRZED

NO I JUŻ PO

Zmiany...

Hej Kochani,
Wiem, że dzisiaj jest sobota, ale to nie mogło poczekać.
Piszę do Was, gdyż wystąpiły pewne zmiany.
Napisałam Wam w poprzednim poście, że we czwartek jadę do fryzjera.
Otóż nie, gdyż moja mama zapomniała zadzwonić do p. Diany ( mojej fryzjerki ) i zaklepać wizytę.
I ostatni wolny termin jest tylko w poniedziałek.
Tak więc post o nowej fryzurze będzie już w poniedziałek.
Możecie się cieszyć, natomiast ja nie wiem co o tym myśleć. ;/
W tytule są zmiany, tak więc czas na drugą.
Zmiana dotyczy e-maila.
Wszystkie pomysły, zamówienia i inne takie przysyłajcie na mój nowy mail - zosia.minasz@onet.pl
Niestety musiałam założyć nową e-pocztę, ponieważ miałam problemy ze starą.
No to już koniec na dzisiaj.
Dziękuję Wam za odwiedzinki.
Czekam na komentarze i ciekawe pomysły.
Życzę Wam miłej niedzieli.
Pozdrawiam
Zozolek

Torba, plecak i inne pierdoły...

Hej Kochani,

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić rzecz, w której będę nosiła moje książki i zeszyty.

Toreb do szkoły za bardzo nie lubię nosić, a i tak mam chyba jeszcze trochę krzywy kręgosłup.

Pojemnikiem na moje książeczki będzie czarny plecak z Nike.

Posiada on jedną dużą kieszeń z tyłu i jedną mniejszą np. na jedzonko.

W środku posiada jeszcze kieszonkę na telefon i dwa długopisy.

Kupiłam go przez Allegro - na TEJ aukcji.

W realu wygląda on zdecydowanie ładniej.

Robiąc przed chwilą zdjęcia, pierwszy raz go otworzyłam, a mam go już chyba miesiąc.

Zauważyłam, że teraz coraz więcej jest plecaków typu worek, np. coś takiego.

Ale one mi się jakoś nie podobają.

Na zdjęciach możecie także zauważyć kolejną pracę z koralików.

Nie będę jej teraz opisywać, gdyż może uda mi się to zrobić wieczorem lub jutro.

Wybaczcie tło na zdjęciach. ;)

No to chyba koniec na razie.

Dziękuję Wam za odwiedziny.

Czekam na Wasze komentarze.

I nie udało mi się przed południem. ;(

Pozdrawiam

Zozolek

Raz, dwa, trzy...

Hej Kochani,
Wybaczcie, że nie napisałam nic ostatnio. 
Miałam problemy z dostawą internetu, a później z załadowaniem Bloggera. 
Zdarza się.
To nie będzie długi post, ponieważ jest już późno.
Na jutro mam zaplanowaną dla Was drugą część Back To School.
Jeżeli mi się uda, to opublikuję ją jeszcze przed południem, a jeżeli nie, to dopiero pod wieczór, gdyż idę na obiad do babci.
Mam dla Was ciekawostkę.
Otóż po długim namawianiu mnie przez moją mamę, za tydzień we czwartek idę do fryzjera. ;)
Myślałam o zmianie wyglądu już jakiś czas, i wreszcie to zrobię.
To koniec z równiutkimi włoskami. 
Jak szaleć, to na maksa.
Oczywiście wrzucę Wam zdjęcia przed i po wizycie.
A na dzisiaj to już wszystko.
Miłego piąteczku.
Piątek- tygodnia koniec, weekendu początek. ;)
Dobra, trzeba iść spać.
Wy też długo nie siedźcie.
Jeżeli chcecie wyglądać świeżo, musicie się wysypiać. 
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Dobranoc
Zozolek

BANG!

Hej Kochani,
Wczoraj po godzinie 20 wróciłam do domku.
Droga była dość długa ( ~450 kilometrów ) i trwała ponad 6 godzin.
Jestem trochę zmęczona, ale postanowiłam wcześniej wstać ( 7:20 ) i namazać coś dla Was.
Mam nadzieję, że czytając mojego bloga słuchacie muzyki.
Niedługo wstawię nową nutkę, a w zasadzie to już jest, wystarczy tylko znaleźć. ;)
Chciałabym Was przy okazji przeprosić, ponieważ nie mam ani jednego zdjęcia.
Po prostu wybierając się na plażę zapominałam wziąć telefonu.
Ale nazbierałam trochę bursztynków, więc ich zdjęcie znajdziecie poniżej opisu. ;)
Kolejnej pracy już dzisiaj Wam nie przedstawię, ale może później uda mi coś napisać.
Dlaczego później, a nie teraz?
O 14 jestem umówiona z przyjaciółkami, tak więc nawet nie wiem, o której wrócę.
No to chyba na razie wszystko.
Dziękuję serdecznie za odwiedziny, których ostatnio jest coraz więcej.
Zachęcam Was gorąco do komentowania i pisania ciekawych pomysłów.
Pozdrawiam
Zozolek

Water

Hej Kochani,
chciałabym Wam napisać, że wczoraj o godzinie 13:00 dojechałam do Mikoszewa. Byłam już dwa razy nad morzem, a dzisiaj zaskoczył mnie deszcz i wyglądałam jak mokra kura. Niestety mój piesek jeszcze nie wysechł, a minęło już kilka godzin.
Niestety muszę już kończyć, bo podpięłam się do brata, a on o niczym nie wie.
Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że u Was pogoda jest ładna cały czas.
Zozolek

New York

Siema Kochani,

W tym poście chciałabym Wam przedstawić pracę 2 w 1.
Może służyć jako brelok, można podarować w prezencie, albo zrobić obraz.
Dla niektórych może to trochę przypominać techno, czy coś takiego.
Dla mnie to także przypomina odwróconą tęczę.
Ta praca jest jedną z moich ulubionych.
Zrobiłam ją niedawno.
Jest to serce z miastem, lub miasto w sercu.
Ta druga wersja podoba mi się bardziej.
Cena: 5 zł

Opis skończony.
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, i że Wam się spodobało.
Dziękuję za zaglądanie na mojego bloga.
Czekam na Wasze komentarze, pomysły i zamówienia.
Pozdrawiam Was cieplutko.
Zozolek

Spongebob

Hej,
Po przeczytaniu tytuły pewnie myśleliście, że kolejną moją pracą będzie SpongeBob Kanciastoporty, ale źle myśleliście.
Moją kolejną pracą jest przyjaciel żółtej gąbki - Patryk.
Jeżeli ktoś nie oglądał tej bajki, to zapraszam do kliknięcia TUTAJ.
Patryk jest różową rozgwiazdą i mieszka pod kamieniem.
Nie ma on swojego zwierzaka jak jego najlepszy przyjaciel.
Cena: 5 zł

To już koniec opisu Patryka.
Wiem, był dosyć krótki, ale nie miałam weny.
Dziękuję za odwiedziny.
Czekam na Wasze komentarze i ciekawe pomysły.
Dla jedzących obiad życzę: Smacznego ;)
Zozolek

Może, czy morze?

Hej Kochani,
Kilka godzin temu wróciłam ze spotkania klasowego.
Było na nim 13 osób z mojej nowej klasy.
Było nawet fajnie, rozmawialiśmy, śmialiśmy się i zapoznawaliśmy się ze sobą.
Po spotkaniu poszłam do galerii, gdzie upolowałam fajne rzeczy, między innymi okulary ( C&A) i biały top ( Sinsay) .
Jakieś fotki będą zamieszczone poniżej. ;)
Zaszłam też do Rossmanna i tam także trafiłam na mega przeceny.
Od niedawna w Rossmannie można kupić produkty dla osób na diecie bezglutenowej.
Dzisiaj sama zaopatrzyłam się w specjalne rodzynki.
Większa paczka -> mniejsza cena. Za 250 gram zapłaciłam 2,99 zł. Normalnie rodzynki kosztują chyba drożej.
Czy popieracie akcję umieszczania w coraz większej ilości sklepów produktów EKO, np. bez cukrowych, czy bezglutenowych?
Piszcie śmiało co na ten temat uważacie, czy jesteście za, czy przeciw takim akcjom.
Ale mam dla Was także smutną informację.
We czwartek, tj. 14 sierpnia, jadę nad morze. Z tego też powodu nie zamieszczę posta we czwartek i piątek.
Może uda mi się zamieścić jeszcze jutro co najmniej dwa posty.
Oczywiście po powrocie zamieszczę informacje dotyczące miejsca pobytu i zdjęcia.
Dziękuję serdecznie za odwiedziny, których jest coraz więcej.
Czekam na Wasze komentarze.
Może macie jakiś fajny pomysł na konkurs?
Życzę Wam miłej drugiej połówki tygodnia.
Pozdrawiam
Zozolek

Apple

Witajcie,
Jeżeli to czytacie, to zapewne zauważyliście małą zmianę w wyglądzie bloga, a jeżeli nie to spójrzcie w górę.
Znajduje się tam mała lista piosenek, którą możecie słuchać czytając posty.
Kilka postów wcześniej przedstawiłam Wam mój model iPod'a Classic.
Dzisiaj natomiast chcę Wam przedstawić drugą pracę związaną z jabłuszkiem. Tym razem jest to pierwszy symbol firmy.
Pierwsza generacja, pierwszy pomysł.
Pewnie większość słyszała, że pierwsza edycja jabłka była kolorowa. taką też dla Was zrobiłam.
Za dużo nie mogę napisać, ponieważ nie ma o czym.
Jak to było w wersji pierwotnej, tak i u mnie - to znaczy, że jabłko zawiera wszystkie kolory tęczy.
Cena: 2,5 zł

No cóż, mam nadzieję, że się Wam spodobało.

Czekam na Wasze komentarze i odwiedziny, a za dotychczasowe dziękuję serdecznie.

Miłego tygodnia.

Zozolek

Back to school #1

Witam Was serdecznie,

Dzisiaj zaczynam pisać specjalną serię o szkole, a dokładniej to o szkole w czasie wakacji.

W serii znajdą się posty o: przyborach, kosmetykach, ubraniach, fryzurach, i o wszystkim, co tylko mi wpadnie do głowy.

Wiem, że mamy dopiero początek sierpnia, ale tak się jakoś złożyło, że nie wpadłam na nic normalniejszego.

Akurat dzisiaj zakupiłam aż 6 podręczników. Przy okazji gorące pozdrowienia i buziaki dla Adama. :)

Tak więc ja już powoli zaczynam szykować się do szkoły.

Trzeba się wcześniej zacząć ogarniać przed liceum. ;)

Pewnie jakoś w przyszłym tygodniu zacznę robić listę potrzebnych zeszytów i przyborów szkolnych.

Mam już dość myślenia o szkole. Jest dopiero 8 sierpnia. CO JA W OGÓLE ROBIĘ (PISZĘ)???

Na dzisiaj to już wszystko.

Nie wiem, czy jutro uda mi się coś napisać, gdyż czeka na mnie sprzątanie pokoju.

Życzcie mi powodzenia. ;)

Dziękuję za odwiedziny.

To nie jest YOUTUBE więc nie musicie dawać łapek w górę. :)

Gorąco Was pozdrawiam i serdecznie zapraszam do lektury mojego bloga.

Zozolek

Kubuś

Hej,
Witam Was serdecznie w trzydziestym poście.
Bardzo się cieszę, że Was przybywa.
Specjalnie na tę okazję przygotowałam dla Was wielbiciela słodkiego miodku.
Po tytule pewnie się domyślacie, że chodzi mi o Kubusia Puchatka.
Nie ułożyłam Go całego, gdyż zajęło by mi to chyba z tydzień więcej.
Ale tak też wygląda całkiem nieźle.
Oczywiście jest trochę za duży na breloczek, ale na prezent, czy zawieszka nad łóżkiem nada się świetnie.
Cena: 5 zł

To już wszystko na temat miodojadka. 

Mam nadzieję, że się Wam spodobał.

Czekam na komentarze i maile. 

Zapraszam do odwiedzin.

Pozdrawiam

Zozolek

Jabłka wszędzie...

Hej Kochani,
Dzisiaj "przychodzę" do Was z kolejną robótką.
Jest to głównie rzecz dla fanów firmy Apple.
Jest to iPod Classic.
Z tego co wiem, to jest to pierwsza edycja tego odtwarzacza.
Na zdjęciach widnieje w kolorze fioletowym, ale jest możliwość zamówienia w innym kolorze.
Normalnie nie jest on taki kanciasty. :)
Rozmiar: ukazany na zdjęciu.
Cena: 2,5 zł

Tak oto prezentuje się już ósma praca.
Mam nadzieję, że się Wam podoba iPod, jak i wszystkie wcześniejsze prace.
Zapraszam serdecznie do odwiedzin, komentowania i przysyłania na moją pocztę zamówień.
Jeżeli macie własne wzory, piszcie.
Chętnie je dla Was ułożę.
Dziękuję bardzo za odwiedziny.
Czytelników jest coraz więcej, co mnie cieszy.
Zabieram się do "robótkowania".
Pozdrawiam
Papa
Zozolek

O mnie...

Hejka,
Przychodzę do Was dzisiaj z nieco odmiennym postem.
Będą to pytania o mnie.
Niektóre są bezsensowne, dlatego proszę nie śmiejcie się z moich odpowiedzi. ;)
Sporo ich jest, tak więc, zaczynamy.
1. Imię: Zosia.
2. Kolor włosów: Blond.
3. Kolor oczu: Niebieskie.
4. Obecny wzrost: 176 cm.
5. Okulary/szkła kontaktowe: Jeszcze nie :)
6. Znak zodiaku: Bliźnięta.
7. Wiek: 16.
8. Rodzeństwo: 2 bracia.
9. Wiek rodzeństwa: 14 i 21.
10. Miejsce zamieszkania: Zabłudów.
11. Tatuaże/piercing: Nie.
12. Najlepsza przyjaciółka/przyjaciel: Sylwia i Agnieszka.
13. Chłopak: Nie :(
14. Hobby: Słuchanie muzyki.
15. Jesteś w centrum uwagi, czy podpierasz ściany? Raczej podpieram ściany. 
16. Jesteś punktualna, czy często się spóźniasz? Staram się być punktualną osobą.
17. Czy lubisz być pośród ludzi? Tak.
18. Czy kiedykolwiek kochałaś kogoś u kogo nie miałaś szans? Niestety tak.
19. Czy płakałaś przez kogoś płci przeciwnej? Zdarzyło się kiedyś.
20. Czy czujesz się samotna/y ? Zależy kiedy.
21. Czy kiedykolwiek bałaś się, że nie weźmiesz ślubu? Nie, bo i tak nie wezmę.
22. Czy chcesz wziąć ślub? Chcieć, to chcę.
23. Czy chcesz mieć dzieci? Tak, córeczkę.
24. Rodzaj muzyki: Pop.25. Piosenka: Queen of the dance floor <3
26. Wspomnienie: Sen i początek zerówki.
27. Ulubiony kolor: Miętowy.
28. Kwiat: Róża. 
29. Płakałaś? No jak każdy człowiek. ;)
30. Kupiłaś coś? Wiele rzeczy.
31. Źle się czułaś? Tak, wczoraj.
32. Śpiewałaś? Tak.
33. Powiedziałaś 'kocham cię'? Głośno nie, ale cicho i bardziej do siebie :)
34. Chciałaś komuś powiedzieć, że go kochasz ale nie zrobiłaś tego? Zdarzyło się.
35. Poznałaś kogoś nowego? OOOO TAK.
36. Ruszałaś się? Tak.
37. Przechodziłaś poważną rozmowę? Tak.
38. Piłaś, paliłaś? Nie.
39. Przytulałaś kogoś? Tak. 
40. Pocałowałaś kogoś? Tak serio-serio, to nie.
41. Kłóciłaś się z rodzicami? Tak.
42. Marzyłaś o osobie, z która nie możesz być w przyszłości: Tak.
43. Co będziesz robić, kiedy dorośniesz? Nie wiem. 
44. Gdzie będziesz żyć? W realu :]
45. Coca Cola czy Pepsi? Coca Cola.
46. Długopis czy ołówek? Ołówek.
47. Wanilia czy czekolada? O jej, obie rzeczy kocham, ale wanilia.
48. Przytulenie czy pocałunek? Pocałunek.
49. Światło włączone, czy wyłączone? Wyłączone.
50. Ciemny, czy jasny? Jasny.
51. Róża czy lilia? Róża.
52. McDonald's czy Burger King? McDonald's.
53. Sandały czy buty? Buty.
54. Skittles czy M&M's? M&M's.
55. Bogata i nieszczęśliwa czy biedna i szczęśliwa? Biedna i szczęśliwa.  
56. Ulubiony sport? Koszykówka. 
57. Ulubiony smak lodów? Wiśniowe, czekoladowe, toffi i waniliowe.
58. Czy kiedykolwiek byłaś w szpitalu? Wiele razy. 
59. Uważasz, że jesteś atrakcyjna? Nie, ale jestem jaka jestem i akceptuje swoje ciało.
60. Piosenka, którą ostatnio słyszałaś? Cruisin' For A Bruisin'
To już wszystkie pytania.Mam nadzieję, że dowiedzieliście się sporo nowych rzeczy o mnie.
Jeżeli jednak czegoś jeszcze chcielibyście się dowiedzieć, piszcie śmiało.
Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie odwiedziny. 
Piszcie śmiało.Może macie jakieś ciekawe pomysły, chętnie napiszę coś nowego.Pozdrawiam
Zozolek

Outfity...

Hej,
Witam Was dnia pierwszego sierpnia.
Został już tylko miesiąc wakacji.
Przepraszam, że tak późno, miałam problemy ze wstawieniem zdjęć do postu. ;/
W tym wpisie będzie chyba więcej zdjęć niż opisu. ;)
Z tego też powodu przygotowałam dla Was obiecane w poprzednim poście ubranka, "pogrupowane" w outfity.
Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Mój telefon nie robi zdjęć w super extra rozdzielczości i jakości. Niestety.
Dobra, przechodzimy do tematu.
Zdjęcia "metek sklepowych" będą umieszczane zgodnie z kolejnością opisów.
1. Shorty, posiadają dwie kieszonki z tyłu - Cropp
2. Top - Cubus ( nie nowy ) ;)

3. Spodnie niebieskie, z zameczkami, posiadają dwie kieszenie z przodu i z tyłu - Cropp

4. Sweterek, cardigan, posiada dwie kieszonki z przodu - Cropp

5. Spodnie w kwiatki, kupione w zeszłym roku, za duże, posiadają dwie kieszonki z przodu i dwie z tyłu - Cropp - z paragonu - 29,99

6. Bluza, posiada dwie kieszenie z przodu - Cropp

To już wszystko.

Mam nadzieję, że wszystko ok.

Czekam na Wasze komentarze.

Dziękuję za odwiedziny. :)

Pozdrawiam gorąco.

Zozolek