Etykiety

2016-03-31

Budyń

Hej Kochani,
Witam Was w kolejny świąteczny czwartek
Dzisiejsze święto znowu dotyczy jedzenia.
To chyba tak specjalnie po świętach...
Dzisiaj jest Światowy Dzień Budyniu.
Święto budyniu, a możemy jeść ciasto, oczywiście z budyniem.
Nie no, możemy jeść przecież wszystko.
No chyba, że ktoś ma uczulenie na budyń...
Ja kiedyś zrobiłam budyń czekoladowy, który smakował jak truskawkowy
i miał konsystencję jogurtu.
Dlatego teraz jem budyń tylko w cieście.
Oto taka historia.
Ooo, a propos historii - dostałam 27/35 ze sprawdzianu, na który nic nie umiałam.
Ale się ucieszyłam.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-30

Święto muffinków

Hej Kochani,
Czy wiecie jakie święto dzisiaj mamy?
Nie wiecie?
No dobra, dzisiaj jest Światowy Dzień Muffinka.
Bardzo fajna sprawa.
Szkoda tylko, że tydzień temu zjadłam ok. 7 muffinków, i teraz mi się ich nie chce.
Ale jeżeli Wy na myśl o muffinkach czujecie się dobrze, i nikt Wam nie zabrania ich jeść,
to zapraszam do jedzenia.
Aaa, no i jeżeli po świętach jesteście głodni.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-25

Butterfly

Hej Kochani,
Witam Was w serii Art FREEday z drugą pracą.
Tym razem nie szukałam obrazka w Internecie.
Obrazek znajduje się w mojej magicznej książce.
Jest to pierwszy obrazek, więc postanowiłam zacząć właśnie od niego.
Jest to poprostu motylek.
Nie kolorowałam go szczegółowo, bo spodobał mi się właśnie taki.
Są trzy fragmenty pokolorowane w złych kolorach.
Ale wiem o tym tylko ja, więc to nic złego.
Jeżeli chcecie, to możecie wysłać mi na maila Wasze propozycje pokolorowania.
A ja będę mogła wtedy dla porównania wstawić na bloga.
Życzę miłego weekendu.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-24

Pytania i odpowiedzi dotyczące blogowania

Hej Kochani,
Witam Was w kolejnym poście specjalnym.
Przez około 2 miesiące zbierałam Wasze pytania dotyczące mojego blogowania.
Było ich sporo, chociaż większość się powtarzała.
Po dokładnym przeanalizowaniu, które trwało ponad godzinkę, uzbierałam 21 pytań.

1. Co czujesz podczas pisania postów?
To zależy, jaki post akurat piszę. Przy niektórych się cieszę, że mam możliwość przekazania Wam jakąś ciekawą informację.

2. Ile czasu piszesz jednego posta?
Posty ze świętami piszę zazwyczaj około 10 minut, ponieważ wiem, co chcę w nich zawrzeć. Posty specjalne piszę około godzinki-dwóch, ponieważ jest tam dużo informacji. Najwięcej czasu pochłaniają posty szczegółowe, które piszę nawet dwa dni.

3. Czy zarabiasz coś na pisaniu bloga?
Na prowadzeniu bloga, pisaniu postów nic nie zarabiam. Oczywiście będę miała taką możliwość po skończeniu 18 lat, ale nie będzie to bardzo dochodowe, gdyż będzie to uzależnione od kliknięć w reklamy.

4. Skąd bierzesz pomysły na posty?
Same wpadają do głowy. Jak zobaczyłam "pewną rzecz", to wtedy pomyślałam, że będę Wam pisać święta. Chyba nie był to najgorszy pomysł. Zazwyczaj pomysły wpadają pod koniec dnia, kiedy już dużo się wydarzy. Czasami ktoś powie mi, co chciałby przeczytać. Jestem otwarta na pomysły innych osób.

5. Dlaczego zaczęłaś pisać posty na blogu?
Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się, że miałam potrzebę wyrażenia siebie. Tutaj nie muszę nikogo udawać, nikt mnie nie zna. Wiem jednak na 100%, że po długiej przerwie, czyli na początku poprzedniego roku szkolnego, zaczęłam pisać, ponieważ czułam się samotna. To był zły okres w moim życiu, ponieważ rozpoczęła się nowa szkoła, brak znajomości. Wtedy czułam, że blogowanie da mi szczęście. Wtedy nie myślałam nawet, że uda mi się napisać sto postów, a już przekroczyłam dwieście. Blogowanie pomaga mi przetrwać w trudnych chwilach, a może nawet i Wam jakaś moja rada pomogła.

6. Czy pisanie Cię uszczęśliwia?
Tak, ponieważ nie jest to "rzecz", którą robią wszyscy ludzie na świecie. Dzięki temu wiem, że jestem wyjątkowa, a to, co robię jest bardzo przyjemne. Jednak najlepsze uczucie jest po tygodniowym nie napisaniu posta. Jest to coś niesamowitego. W jednej chwili przychodzi szczęście. To są niezapomniane chwile.

7. Czy są takie chwile, dni kiedy nie chce Ci się pisać postów?
Zdarzają się, zazwyczaj wtedy, gdy mam zawalony cały dzień.

8. Czy blogowanie jest Twoją pasją?
Sama nie wiem. Lubię to robić, ale chyba pasją bym tego nie nazwała. Przynajmniej na razie.

9. O której porze zazwyczaj piszesz?
Lubię pisać po południu, około godziny 17. Jest to taka pora do myślenia i pisania. Oczywiście zdarza się, że piszę w nocy, ponieważ zapomniałam w ciągu dnia o ważnej notce.

10. Czy zdarza Ci się napisać post i zapomnieć o opublikowaniu?
Tak, ale na szczęście dosyć rzadko. Ostatnio tak było z postem o chłopakach z Wyrwanych z Niewoli, ale to tylko dlatego, że miałam wstawić jedno zdjęcie.

11. Skąd pomysł na taki typ bloga?
Zaczęłam pisać i tak wyszło. Zresztą tak jest dobrze, bo po co kolejny blog tematyczny, jak można pisać o wszystkim na jednym blogu.

12. Skąd się wzięła nazwa bloga?
Czekałam na to pytanie bardzo długo. Otóż kiedyś, jak zakładałam konto na pewnej grze internetowej, to zastanawiałam się z tatą nad loginem. Po dosyć długim myśleniu (to chyba był już kolejny dzień), okazało się, że nazwa zosialek była wolna. I tak w późniejszych możliwych nazwach wpisywałam zosialek. Tak wyszło, że blog też tak nazwałam. Mogłabym zmienić, ale nie chce mi się zmieniać np. linku, jeżeli się da.

13. Ile czasu średnio zajmuje Ci napisanie posta?
Średnio...hmm tak z trzy godzinki, ponieważ niektóre piszę naprawdę długo, a inne krótko.

14. Czy czytasz inne blogi?
Nie czytam innych blogów. Jeśli szukam czegoś w Internecie, a to będzie w poście na jakimś blogu, to wtedy czytam tylko ten post. Kilka razy zdarzyło się, że kilka razy trafiłam na jeden blog, ale to tylko w celu zdobycia potrzebnych informacji.

15. Jaki jest najlepszy post na Twoim blogu według Ciebie?
Ja nie lubię czytać swoich postów. I nie lubię, gdy ktoś czyta je na głos, gdy jestem obok. Jednak za mój najlepszy post uważam post o mojej chorobie. Słyszałam pochwały za to, że go napisałam. Jeżeli jeszcze ktoś go nie przeczytał, to zapraszam serdecznie TUTAJ.

16. Czy robisz sobie plan postów (wyznaczasz dokładny termin opublikowania posta)?
Kiedyś tak chciałam robić, a nawet zaczęłam, ale bardziej lubię nieplanowane posty. Oczywiście mam gdzieś napisane tytuły postów, które będą opublikowane w dalekiej przyszłości.

17. Masz jakieś większe plany na przyszłość z blogowaniem?
Na razie w planach mam pisanie postów. Nie wiem jak to będzie później z czasem, ale się zobaczy. Nie ukrywam, że może nadejść taki czas, że będę musiała przestać pisać, albo nawet usunąć bloga. Na razie tego nie planuję.

18. Czy ktoś pomaga Ci w pisaniu postów?
Jestem w tym sama. Czasami jak mam zastój, to piszę do moich Truskonasów i pytam, co mogłabym napisać. Zawsze znajdzie się jakiś pomysł. Tylko, że ja sama muszę to napisać.

19. Czy ktoś pomaga Ci w prowadzeniu bloga?
Tu jest podobnie jak z pisaniem postów. Jedyna różnica jest taka, że to robię tylko i wyłącznie ja. Nawet moja rodzina nie wie, że prowadzę tego bloga. Wie o tym tylko 12 osób, które to w jakiś sposób potwierdziły.

20. Co byś robiła, gdybyś nie miała bloga?
Nie mam zielonego pojęcia. Zapewne żyłabym jak większość normalnych nastolatków. W tej chwili oglądałabym pewnie telewizję. Ale wiecie co? Blogowanie to część mojego życia. Kiedy czegoś nie pamiętam, odpalam posta i po przeczytaniu wiem, jak się wtedy czułam. Tu jest spisane moje życie.

21. Czy masz jakieś życzenie/a związane z blogowaniem?
Nie wiem czy to się zalicza, ale chciałabym, aby ktoś kiedyś przeprowadził ze mną wywiad, jako nie taką nieznaną blogerką.


To już wszystkie odpowiedzi.
Ich pisanie zajęło mi dwa dni.
Przy niektórych pytaniach musiałam się nieźle zastanowić nad odpowiedzią.
Mam nadzieję, że teraz już wiecie o moim blogowaniu wystarczająco dużo.
Dziękuję serdecznie za wszystkie pytania.
Jeżeli chcecie wiedzieć coś więcej, zapraszam do pisania.
No chyba, że mnie znacie i chcecie zadać pytanie osobiście.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-21

Wyrwani z Niewoli

Hej Kochani,
Witam Was serdecznie w poście specjalnym.
Jest to post w szczególności dedykowany dwóm chłopakom - Jackowi i Piotrkowi.
Chłopaki tworzą grupę ewangelizacyjną Wyrwani z Niewoli.
I to właśnie Oni prowadzili moje rekolekcje.
Tak ogólnie to są to raperzy, którzy śpiewają religijne piosenki, i w ten sposób ewangelizują.
Jak pierwszy raz o nich usłyszałam, to nie myślałam, że to tacy mega ludzie.
Oni są niesamowici.
To co robią, jest cudowne.
Krótka notka na własnym przykładzie:
Dopóki nie usłyszałam ich historii (a dokładnie Piotrka), nawet się nie domysłałam, jak mogło wyglądać jego wcześniejsze życie.
Nawet skrócona historia Jego życia była bardzo dobitna.
Aż się wzruszyłam w pewnym momencie.
Wszystkie wypowiedziane przez nich słowa lecą prosto z serducha.
Bardzo wczuwają się w to, co robią.
Są sobą, nie udają nikogo, i to jest piękne.
Jeżeli śpiewają, to zachęcają, by ludzie śpiewali razem z nimi.
Na rekolekcjach mówili: do dziewczyn-księżniczki, a do chłopaków-rycerze.
To było słodkie.
Uważam, że udało im się wpłynąć na moje życie.
To były zdecydowanie najlepsze rekolekcje ever.
Życzę Wam, abyście kiedyś ich spotkali.
I teraz bum!
Piotrek i Jacek, jeżeli to przeczytaliście, to dziękuję Wam bardzo jeszcze raz.
Wielkie JOŁ Wariaty ;)
Zapraszam do bliższego zapoznania się z ich działalnością.

www.wyrwanizniewoli.pl
www.facebook.com/wyrwanizniewoli
www.facebook.com/hereswzn
www.youtube.com/WYRWANIZNIEWOLItv

A na koniec jeszcze dwie fotki.
Jedna jest grupowa z rekolekcji - ja stoję z tyłu i chyba mnie nie widać...
Drugie to zdjęcie Agaty z chłopakami.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

Wiosna

Hej Kochani,
Witam Was serdecznie w pierwszym dniu wiosny kalendarzowej.
Dedykacja dla mojego Sticha.
Może i temperatura wskazuje bardziej na zimę, ale to przecież nic złego.
Chociaż jest to trochę szalone...
Pamiętam, jak w podstawówce chodziliśmy topić Marzannę.
A teraz co?
Mamy narmalne lekcje w szkole.
Oczywiście część ludzi korzysta z dzisiejszego dnia wagarowicza.
A Wy co dzisiaj wybraliście?
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-18

Flowerheart

Hej Kochani,
Witam Was w serii Art FREEday z pierwszą pracą.
Nie będę tu pisać niepotrzebnych opisów, których pewnie nie chce Wam się zawsze czytać.
Pierwszą pracą jest kwiatowe serce, zwane także Flowerheart.
Obrazek znalazłam w Internecie.
W książce jest podobny w 3%, tak na oko.
W późniejszych postach z pracami, w miarę możliwości, będę dodawała także przybory, którymi dany obrazek został pokolorowany.
Tym razem są to tylko 4 mazaki.
Jeżeli chcecie, to możecie poszukać w Internecie takiego szablonu, pokolorować i wysłać mi na maila.
A ja będę mogła wtedy dla porównania wstawić na bloga.
Życzę miłego weekendu.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-17

Morskie fale

Hej Kochani,
Witam Was w kolejny świąteczny dzień.
Dzisiaj świętujemy Światowy Dzień Morza.
Hmm, nawet fajne święto.
Najgorzej mają osoby, które mieszkają w górach lub krajach bez dostępu do morza.
Wtedy jest to trudna bariera do pokonania.
Ale nie trzeba mieszkać nad morzem, by świętować.
To zależy tylko od wyobraźni i chęci.
Ja na przykład wspominam właśnie śmieszne sytuacje z nad morza.
Właśnie teraz mi się przypomniało, że mój kot jest z nad morza.
Ten to może świętować...
Może ma ktoś z Was muszelki, bursztyny, albo morski piasek?
Można się nimi pobawić.
Niczego nie narzucam.
Ps. Już jutro nowy post z serii Art FREEday.
Mam nadzieję, że się Wam spodoba.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-16

Książki w szkole

Hej Kochani,
Jutro chciałam Wam napisać post z Waszymi pytaniami.
No właśnie chciałam, ale pytania zostawiłam w książce od rosyjskiego, która jest w szkole.
Problem jest taki, że mam teraz rekolekcje i nie chodzę do szkoły.
Tak więc ten post będzie w poniedziałek lub najpóźniej we wtorek.
Tak więc macie jeszcze czas na zadawanie pytań.
Do tej pory uzbierałam ich 20, ponieważ nawet te najoryginalniejsze się powtarzały.
Ale cóż, wymyślajcie dalej.
Koniec niedzieli będzie oznaczać koniec możliwości zadawania pytań.
No dobra, to koniec ogłoszenia.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-11

Przybory

Hej Kochani,
Witam Was serdecznie w poście o przyborach.
Jeżeli czytaliście Wstępik, to wiecie, o jakie przybory mi chodzi.
Zaprezentuję Wam to, czego używam do "robótek".
Dobra, nazwijmy to po imieniu - jest to kolorowanie.
Od czego zaczęła się moja historia z kolorowaniem?
Tak wyszło.
Bliska mi osoba powiedziała, że kupi mi antystresowe kolorowanki.
I tak się stało 4 marca.
Wystarczyło tylko jeszcze skompletować kolekcję kredek i mazaków.
Tydzień wcześniej potrzebowałam właśnie kredek i mazaków do ważnej rzeczy,
więc zakupione przybory przydadzą się także do kolorowania.
Na razie jestem w fazie: Może coś pokoloruję, jak będzie mi się nudzić.
No dobra, poniżej znajdziecie listę moich przyborów, a potem ich zdjęcia.
1. Kredki akwarelowe Koh-i-Noor Mondeluz 18 kolorów.
Można nimi kolorować normalnie, albo pędzelkiem nanieść trochę wody na rysunek.
Będzie wtedy widoczny efekt akwareli.
Osobiście jeszcze tego nie próbowałam.
2. Mazaki spieralne Koh-i-Noor 24 kolory.
Mazaki nie przebijają zwykłej kartki.
Wygodnie się je trzyma.
Nie śmierdzą.
Bardzo ładne kolory ( na razie wypróbowałam 3 )
3. Magiczne mazaki Koh-i-Noor 10+2, czyli 20 kolorów.
Prawdziwa magia.
Pierwotny kolor to kolor " trzymaka".
Magiczny kolor, czyli ten z zatyczki, otrzymuje się, poprzez "poprawienie" pierwotnego koloru białym mazakiem z zestawu.
To jest taki dodatek.
Na razie nie zamierzam nimi kolorować.
4. Kolorowanka antystresowa " Cuda natury".
Posiada grubsze kartki, przez co trudniej jest się przebić.
Niektóre rysunki są na dwie strony, co uniemożliwia ich pokolorowanie przy zgięciu książki.
Rysunki są naprawdę ciekawe.
Okładka od środka jest zrobiona tak, że można ją pokolorować.
Gumka przy okładce umożliwia zaznaczenie obrazka.
Niektóre rysunki wydają się być ekstremalnie trudne, ale o to właśnie chodzi.
Trzeba się bardzo skupić i odrzucić wszystko wokół.
A najważniejsze, to się nie poddawać.
5. Internet + drukarka.
W internecie po wpisaniu w wyszukiwarkę, np.: kolorowanki dla starszych, szczegółowe kolorowanki,
wyskoczy Wam wiele ciekawych propozycji.
Wystarczy je tylko wydrukować i wziąć coś do kolorowania.
Ja wydrukowałam sobie kilka wzorów, które niedługo opublikuję.
Mam nadzieję, że trzymanie Was w niepewności przez 2 tygodnie,
nie spowodowało złości, czy innych złych emocji.
Gratuluję osobom, które zgadły, co to będzie.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-09

Didżeje

Hej Kochani,
Witam Was serdecznie w świąteczną środę.
Dzisiejsze święto jest światowe.
Obchodzimy dzisiaj Światowy Dzień Didżeja.
Nie mam pojęcia, jak to świętować.
Chociaż można pobawić się w didżeja.
Możecie zremiksować jakiś utwór, albo samemu napisać nowy.
Oj nie wiem, na pewno coś wymyślicie.
Ja za ścianą mam młodego didżeja.
Zaczął płakać nieprzerwanie od 5:50.
Na szczęście ja nie spałam już od 5:42.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-08

Kobiety

Hej Kochane,
Z okazji Dnia Kobiet (dziewczynek też) życzę Wam wszystkiego najlepszego.
Mam nadzieję, że Wasi mężczyźni o Was nie zapomnieli/nie zapomną.
Panowie!
Jeżeli "zapomnieliście", to natychmiast won do sklepu, czy gdzieś.
Ale najpierw złóżcie chociaż życzenia.
Tak więc jeszcze raz wszystkiego najlepszego.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-07

Wstępik

Hej Kochani,
Witam Was serdecznie w pierwszym poście z serii Art FREEday.
Jest to post ogólny, w którym zapoznam Was bliżej z tematem.
Jeżeli ktoś nie przeczytał zapowiedzi tej nowej serii, to zapraszam tutaj.
W tej serii będę wstawiała prace, które zrobię.
Ostrzegam!
Nie będą to żadne dzieła sztuki.
Ogromnego talentu nie posiadam.
Posty będą pojawiać się co piątek.
Jeżeli w jakiś się nie pojawi, to będzie w kolejny.
Będę się starała wstawiać je jednak co tydzień.
Ale wiecie, ja też jestem człowiekiem i mam inne obowiązki.
W postach najczęściej będą się pojawiać kolorowanki.
Jednak nie będą to takie zwykłe kolorowanki.
W przyszłości może będą pojawiać się jakieś niespodziewane nowości.
Nie wiem jeszcze, czy już w ten piątek opublikuję pierwszą pracę.
Zastanawiam się jeszcze nad postem o moich "przyborach".
Ale zapewne pojawi się taki post.
We wstępie to chyba wszystko.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-05

Dentyści

Hej Kochani,
Dzisiaj świętujemy Dzień Dentysty.
No właśnie, ale jak to świętować?
Sposób 1:
Możesz obejrzeć film, w którym główną postacią jest dentysta.
Polecam film pt. Transporter 2, w którym nie ma dentysty, ale za to jest psychiczny doktorek.
Sposób 2:
Możesz pójść do dentysty, ponieważ masz dziurę w zębie, czy coś takiego.
Sposób 3:
Możesz zadbać o swoją jamę ustną jak najlepiej potrafisz.
Sposób 4:
Możesz zjeść czekoladę z karmelem, która zaklei Ci całą buzię.
I jak?
Wybrałeś już swój sposób?
Ja wybrałam dzisiaj rano opcję numer 4.
Tak jakoś wyszło.
Ale czekolada była dobra.
Pomyślcie i wybierzcie.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-03

Pisarze

Hej Kochani,
Właśnie się dowiedziałam o drugim święcie dnia dzisiejszego.
Jest nim Międzynarodowy Dzień Pisarzy.
Ktoś powiedział mi kiedyś, że jestem pisarką.
Z tego wynika, że mogę dzisiaj świętować swoje święto.
Z tej okazji wszystkim blogerom, pisarzom, a także
Sylwii, Agacie, Monice i Ewelinie życzę wszystkiego najlepszego.
Swoim pisanuem pochłaniajcie innych.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

Dzikusy

Hej Kochani,
Dzisiaj mamy interesujące święto.
Jest to Światowy Dzień Dzikiej Przyrody.
Ciekawe...
Może z tej okazji spędźmy cały dzień w lesie.
Albo przebierzmy się za jakieś dzikie zwierzę.
A może zacznijmy hodować jakąś dziką roślinę w domu.
Wiem!
Poprostu zamieszkajmy na zawsze w lesie na totalnym pustkowiu i odludziu.
Dobra, może macie inne sposoby na świętowanie.
Nie no, przecież żartuję.
Chociaż kiedyś chciałam zamieszkać w lesie,
nawet myślałam z czego zrobię dom.
Jednak wierzę, że macie ciekawsze plany na dzisiejszy dzień.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-02

Dobre duszyczki

Hej Kochani,
Wczoraj idąc rano na przystanek zgubiłam po drodze bilet miesięczny.
Szukałam go w okolicach przystanku przez około 10 minut.
W tym czasie odjechał mój autobus.
Postanowiłam, że wrócę do domu, a po drodze będę patrzeć, czy może gdzieś nie leży.
Na mojej trasie nie było, w domu też nie.
Dobrze, że niedaleko domu mam przystanek, bo odjechałby mi kolejny autobus.
Musiałam kupić normalny bilet.
W szkole myślałam gdzie on może być, bo nigdzie go nie widziałam.
Na powrót też kupiłam normalny bilet.
Idąc z przystanka do domu patrzyłam uważnie na chodnik i ulicę.
Musiałam naprawdę dziwnie wyglądać.
Kiedy dotarłam do domu i czekałam, aż mój młodszt brat otworzy mi drzwi,
zobaczyłam mój bilet pod kamieniem.
Wystawała z niego karteczka, której zdjęcie jest niżej.
Tak się ucieszyłam, że nie martwiłam się nawet, że bilet jest cały mokry.
Już powoli traciłam nadzieję, że jest tyle dobrych ludzi.
Dziewczynom serdecznie dziękuję.
Oby więcej takich osób.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

2016-03-01

Pieguski

Hej Kochani,
Witam Was serdecznie w kolejnym świątecznym dniu.
Dzisiaj obchodzimy Dzień Piegów.
No dobra, ja nie obchodzę, bo nie mam piegów.
To nie znaczy, że Wy macie nie świętować.
Osobiście nie znam żadnej osoby z piegami.
A Wy macie piegi?
Jeżeli tak, to świętujcie dzisiaj.
Jeżeli nie, to świętujcie jak chcecie.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki