Śmieszki...

Hej Pyśki,
Co tam u Was ciekawego?
Nie odzywacie się...
Trochę tu bez Was smutkiem zawiewa.
A może lubicie kawały?
Aktualnie piszę na czacie z dziewczynami z klasy i nie mogę przestać się śmiać.
A jeżeli w trakcie leci jakiś serial, to po prostu jedna wielka herezja. 
Ale to przecież rocznik '98.
Co zrobisz?
Nic nie zrobisz.
Normalnie wymiękam.
Kocham moją klasę ( 90%).
Dobra wstawiam Wam kilka kawałów:

1. Blondynka do blondynki:- Ale masz ładne zęby.- To po mamie.- Tak? A pasowały?

2. - Nie lubię żadnych blondynek... - A czemu.? - Bo są strasznie głupie. - A czemu to tak.? - Moja ex-dziewczyna zrobiła mi zdjęcie telefonem.. - Hahha i to takie dziwne jest.? - Tylko, że telefonem stacjonarnym.

3. Blondynka idzie przez ulicę ze świnią pod pachą. Przechodzień pyta

- Skąd to masz?Świnia odpowiada:- Wygrałam na loterii.

No to już wszystko.
Mam nadzieję, że poprawiłam Wam trochę humorek.
Czekam na Wasze komentarze.
Życzę miłego czwartu.
Pozdrawiam
Zozo