Etykiety

2019-07-04

Wakacje w akademiku

Hej Kochani,
Witam Was w kolejnym poście.
Ostatnio wspomniałam, że zostaję na wakacje w akademiku.
Otóż od środy rozpoczęłam pracę w Warszawie.
A po drugie - komu chciałoby się sprzątać cały pokój?
Pracuję w Pizza Hut na kuchni.
I praca wcale nie jest taka zła.
Oczywiście jeżeli nie ma zamówień.
Przyjazna atmosfera i mili ludzie.
Jest to moja pierwsza praca i jeszcze nie mam ochoty odchodzić.
Chociaż czasami jest ciężko.
W niedzielę miałam zmianę popołudniową (16-23), wróciłam tuż po północy. Obudziłam się o 13.
We wtorem miałam zmianę poranną (9-16), a potem jeszcze od 20 do 2 byłam w pracy.
Wróciłam do akademika o 3, a w środę miałam znowu zmianę poranną.
Obudziłam się o 9, byłam w pracy o 10, pracowałam do 17:30.
A dzisiaj cały dzień spędziłam w łóżku. Odsypiałam cały tydzień.
Co Wy robicie w wakacje?
Jakie macie wspomnienia ze swojej pierwszej pracy?
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz