Etykiety

2017-02-03

Snail mail

Hej Kochani,
Dzisiaj jest mój najlepszy dzień w tym roku.
Rano poszłam do skrzynki i dostałam list.
Czekałam na niego prawie miesąc.
Na początku stycznia zapisałam się do BT1Snailmail.
Dobra, inaczej się to nazywa, ale zapomniałam jak.
Chodzi o to, że osoby z cukrzycą zapisują się i przydzielana jest im osoba, np. w podobnym wieku lub z podobnymi zainteresowaniami.
I dzisiaj dostałam list, w którym są dane mojej Penpal friend.
Mogę zdradzić Wam, że ma na imię Courtney i mieszka w UK, a na dodatek ma tyle lat co ja i tyle samo chorujemy.
Jak zobaczyłam rano kopertę, to omal nie zawiszczałam się na ulicy.
Od rana mam bardzo dobry humor z tego powodu.
Już nie mogę się doczekać, aż napiszę pierwszy list i jej wyślę.
Czekam także z niecierpliwością na list od niej.
Nawet okropna pogoda i zabłocone chodniki nie popsują mi humoru.
Jeżeli Wy też chcecie dołączyć do ludzi piszących tradycyjne listy, zapraszam.
Oczywiście to nie jest tylko dla cukrzyków :)
Wystarczy, że w wyszukiwarce wpiszecie penpal, snailmail i wyskoczą Wam potrzebne stronki.
Dodatkowo w końcu dotarła do mnie przesyłka z Wisha, czyli etui na telefon.
Mój mały chomiczek jest moim odbiciem luatrzanym :)
Z tego szczęścia nie mogę w spokoju usiedzieć kilka minut.
Ciągle mnie nosi.
Mam nadzieję, że Courtney jest talże szczęśliwa.
Jest ona moim pierwszym penpal friend, ale czekam jeszcze na adresy dwóch innych osób.
Zawsze chciałam z kimś pisać normalne listy i w końcu się udało.
Szkoda, że będę musiała pisać po angielsku, ale mam w końcu motywację do nauki słówek.
Matura się zbliża - to też dobrze.
Poniżej znajdziecie zdjęcia chomiczka i zawartości listu.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz