Etykiety

2017-05-21

Matury + koncert

Hej Kochani,
Witam Was po przerwie.
W zasadzie ja już chyba nie nadaje się do częstego pisania.
Jak tak przemyślałam wszystko, to jak chciałam coś napisać, to już o tym pisałam.
Jeszcze godzinę temu miałam pomysł na ten post, ale mi wyparował.
W takim wypadku przedstawię Wam, co się wydarzyło w ciągu tego tygodnia.
Na początku zdałam wszystkie matury ustne.
Z polskiego udało mi się to chyba cudem, bo popełniłam błąd kardynalny (albo prawie).
Jednak liczy się to, że zdałam.
A jak Wam poszły ustne? I pisemne?
W ciągu tygodnia pomagałam tacie przy elewacji itp.
No i drugie wydarzenie odbyło się w środę.
Otóż byłam z Agatą na koncercie Enrique Iglesiasa.
Tego samego dnia miałam ustny polski, co nie było dobre.
Lecz takiego rozpoczęcia wakacji jeszcze nigdy nie miałam.
Spędziłyśmy w pociągach (w jedną stronę) około 6 godzin.
Po dotarciu do Gdańska szybko poszłyśmy pod Ergo Arenę, gdzie była bardzo długa kolejka.
Jednak ku naszemu zaskoczeniu, po wejściu, stałyśmy dosyć blisko.
Koncert był bardzo fajny, lecz zabrakło bisu.
Niestety, nie można mieć wszystkiego.
Także skończył się kilka minut wcześniej, co spotkało się z głośnymi wiskami wołającymi o więcej.
Po koncercie siedziałyśmy przed Ergo Areną z godzinkę, po czym postanowiłyśmy iść.
Bezpośredniego pociągu nie miałyśmy (dopiero o 7:55), a najbliższy do Wa-wy był za godzinę.
I tak sobie szłyśmy, aż postanowiłyśmy jechać tym o 0:25.
Akurat była przerwa systemowa i pani w kasie powiedziała, że nie ma żadnych przydzielonych miejsc, więc jak wsiądziemy, to mamy znaleźć sobie wolne miejsca.
Były z tym problemy, ale po godzinnie siedzenia na korytarzu, usiadłyśmy w przedziale (dzięki miłej pani konduktor).
Po dojechaniu do Wa-wy miałyśmy ponad dwie godziny do pociągu.
W tym czasie podładowałyśmy telefony i zjadłyśmy śniadanie w Maku.
W ostatnim pociągu (Darcie) siedziałyśmy już normalnie.
Niestety ja już nie mogłam zasnąć.
W domu też nie spałam, dopiero o 22 jak poszłam spać, to zasnęłam.
Jeżeli ktoś chce uzyskać więcej (w ogóle jakieś) szczegółów, zapraszam do kontaktu.
A ja się już z Wami żegnam.
Miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz