Etykiety

2018-08-25

Jak poskromiłam niesforne włosy

Hej Kochani,
Witam Was w kolejnym poście.
Nie było tu jeszcze wpisu o włosach, przynajmniej tak mi się wydaje. Dodatkowo może ktoś ma taki sam problem z włosami jak ja, więc oto jestem z moim pomysłem.
Moje włosy są gęste i z tendencją do puszenia. Czasami chciałam być łysa, ale zanim to zrobiłam, znalazłam rozwiązanie problemu.
Na początku czerwca skończył mi się szampon i poszłam do Rossmanna. Spędziłam tam prawie godzinę tylko na szukaniu szamponu. I znalazłam.
Jak tylko zobaczyłam szampon wygładzający, wiedziałam, że go kupię.
Plus był taki, że akurat była promocja na szampony i odżywki, więc z jeszcze większą chęcią kupiłam komplet.
Szampon jest bardzo wydajny, bo mam jeszcze pół opakowania, a korzystam od czerwca, czyli duży plus. Do jego użycia wystarczy naprawdę niewielka ilość.
Odżywka troszkę szybciej schodzi, ale ma mniejszą objętość, więc to pewnie dlatego. Bo przecież jak jestem głodna, to nie jem odżywki do włosów...
Efekt na włosach, który mam teraz, nie był widoczny po pierwszym użyciu. Jednak ostatnio zwróciłam na to większą uwagę i cieszyłam się bardzo bardzo, że umyłam je rano, przez co mogłam się cieszyć cały dzień.
Ostatnio szukając czegoś w aplikacji Rosmannowej natknęłam się na szamponik Herbal Essences i jego cenę bez promocji. Szampon i odżywka kosztują normalnie po 19,99zł. Ale...
Odżywki są teraz w promocji 2+2 w Rossmanie, więc do dzieła dziewczyny.
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia jak wyglądały moje włosy po myciu i wysuszeniu.
Jeżeli już korzystacie z tego kompletu, podzielcie się efektami.
A może macie inne metody na dużą ilość puszących się włosów?
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz