Etykiety

2016-08-27

Nareszcie kupione

Hej Kochani,
Witam Was serdecznie w przed przed przed przed ostatni dzień wakacji.
We wtorek napisałam, że byłam w Białymstoku i mierzyłam buty.
Była także historia z mamą.
I wczoraj udało mi się kupić buty.
Zaszłam wczoraj do Levi'sa z Emi.
Szukałam ładnego modelu New Balance'ów.
Nie znalazłam tych butów, które moerzyłam we wtorek.
Na szczęście znalazłam ładniejsze.
Na początku spodobał mi się inny kolor, ale był tylko rozmiar 39 i 45.
Tak więc "piętro niżej" na półce zobaczyłam bardzo podobne.
Okazało się, że model jest ten sam, tylko trochę kolor jest inny.
Kupiłam New Balance U410BBG.
Buty ładnie wyglądają, nie obciążają stóp i są wygodne.
Zresztą, jeśli ich nie znacie, to zobaczycie na zdjęciach :)
Dodatkowo trafiłam na promocję -30% i kupiłam je za 209,99zł.
Myślę, że piątek pod względem zakupów był udany.
Udało mi się jeszcze upolować czarne rurki.
Cena nie była bardzo z promocji , bo kosztowały 79,99zł.
Więc dlaczego "upolować"?
To są moje pierwsze spodnie od długiego czasu, które są na mnie dobre.
Wszystkie spodnie, które mam, są za długie i za luźne, a w pasie to szkoda gadać.
Dlatego bardzo się ucieszyłam w przymierzalni, kiedy je nałożyłam.
Jeżeli też kiedyś to przeżywaliście, to wiecie o czym piszę.
Ja nawet to pisząc, nadal się cieszę, a upłynęło już sporo czasu.
No cóż, to chyba koniec.
Zostały Wam do obejrzenia już tylko zdjęcia butów, bo spodni nie zrobiłam.
To jednak tylko spodnie.
A już niedługo zapraszam na wyprawkę szkolną maturzystki.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz