Etykiety

2016-12-29

BLOGMAS 29/2016

Hej Kochani,
Witam Was w kolejnym poście z serii BLOGMAS 2016.
Dzisiaj będzie króciutka historia z dnia dzisiejszego.
Wczoraj około południa zadzwoniła do mnie babcia i powiedziała, że są u niej prezenty świąteczne od cioci.
Powiedziałam, że przyjdę dzisiaj.
I tak oto wstałam dzisiaj około 11 (lekka przesada, wiem) i się wyszykowałam.
Moim dzisiejszym priorytetem było pójście do przychodni na bilans.
Po wizycie u lekarza skierowałam się do babci.
Po zrobieniu herbaty babcia podała mi reklamówkę.
Dla moich braci było po dużej Milce, a ja dostałam zestaw z L'oreala.
Oj, wielkież było me zdziwienie.
Najlepsze jest to, że ja się nie maluję, a dostałam tusz i eyeliner.
Może ciocia coś mi przez to sugeruje...
A w zasadzie to wujek.
To on jeździł po całym mieście i wynalazł mi taki prezent.
Ciocia podobno się śmiała jak to zobaczyła.
Przez to leży teraz chory...
No nic, na pewno skorzystam.
Pod spodem możecie zobaczyć w jak pięknym pudełeczku znajdują się te kosmetyki.
Niedługo koniec serii i roku.
Zostały już tylko dwa dni.
Spełniliście wszystkie swoje postanowienia na ten rok?
Do tego tematu nadaje się wczoraj wspomniany film - Sylwester w Nowym Jorku.
Jakby co, macie jeszcze dwa całe dni.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz