Etykiety

2016-12-06

BLOGMAS 6/2016

Hej Kochani,
Witam Was w kolejnym poście z serii BLOGMAS 2016.
No cóż, dzisiaj mamy Mikołajki.
Taki mały początek świąt.
Byliście grzeczni w tym roku?
Ja myślę, że tak (przecież każdy jest grzeczny, tylko na swój sposób).
Zdradzę Wam, że ja chyba byłam grzeczna.
Wczoraj podpadłam, ale to przez szkołę.
Chciałam zamieścić post, lecz tak bardzo zajęłam się czytaniem "Ferdydurke", że spojrzałam na zegarek 20 minut po północy.
Tak więc post z wczoraj pojawi się jutro, bo dzisiaj jest ten.
A zresztą, nie zrobiłam zdjęć, a piszę teraz, żeby nie było wypadku jak wczoraj.
Zrobiłam wczoraj drugą porcję kupowych czekoladek.
Dzisiaj zrobiły furrorę w szkole i to nie ze względu na wygląd.
Zrobiłam je z czekolady, na której pisało: rozpływam się w ustach.
I to jest prawda.
Wszyscy, którzy je jedli, od razu mówili o tym, że się rozpływają.
Tak więc jestem dumna z kupy.
Pomimo tego, że spałam tylko 3,5 godziny, nie jestem bardzo zmęczona.
Ja jednak nie jestem ani trochę normalna.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz