Etykiety

2016-12-03

BLOGMAS 3/2016

Hej Kochani,
Witam Was w kolejnym poście z serii BLOGMAS 2016.
Ostrzegam! To nie będzie ohydny post :)
Na początku przedstawię Wam propozycje dzisiejszego tytułu:
Nie taka kupa obrzydliwa.
Kupciowe czekoladki.
Kupa się do Ciebie uśmiechnie.
Takie miałam pomysły.
Dlaczego wszystkie mają coś wspólnego z kupą?
Bo dzisiaj właśnie będzie o kupie.
Ale spokojnie, nie chodzi o coś niezbyt przyjemnego.
To będzie przyjemna kupa.
Dobra, chodzi o moją wariację.
Pod koniec października kupiłam w Chinach silikonową foremkę w kształcie uśmiechniętych kup.
Dlaczego?
Wyglądała bardzo fajnie, a ja chciałam zjeść czekoladkę w kształcie kupy.
Ogólnie, to motyw uśmiechniętej kupy jest świetny.
Na początku tego tygodnia odebrałam paczkę i nie patrząc na zawartość byłam już zadowolona.
Ale nie o tym dzisiaj.
Za chwilę przeczytacie przepis na czekoladowe kupcie.
Tak więc po tym krótkim wstępie zapraszam.

Co będzie nam potrzebne:
  • Tabliczka czekolady
  • Foremka
  • Garnek z odrobiną wody
  • Miska lub naczynie żaroodporne
  • Łyżka do mieszania
  • Nóż


Sposób przygotowania:

  1. Nastawiamy garnek z wodą do zagotowania.
  2. Po zagotowaniu na garnku umieszczamy naczynie żaroodporne z kawałkami czekolady (tak, by nie dotykało wody).
  3. Po kilku chwilach mieszamy czekoladę.
  4. Zaraz po jej całkowitym rozpuszczeniu, zdejmujemy z ognia.
  5. Nakładamy łyżką do foremki.
  6. Nadmiar usuwamy nożem.
  7. Wypełnioną foremkę stawiamy w chłodniejszym miejscu i czekamy około godzinki.
  8. Gotowe czekoladki rozpoznamy po twardości. Jeżeli jeszcze się uginają, to znaczy, że trzeba chwilę poczekać.

Ja zrobiłam na próbę kilka kupek białych (Biała Milka) i kilka brązowych (Mleczna Goplana).
Osobiście polecam bardziej białe kupki.
Niedługo planuję zrobić kupki z orzechami i kolorowe, a także z galaretek.
Poniżej przedstawiam w formie zdjęć historię powstawania pierwszych kup.
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał.
Inaczej pewnie nie przeczytalibyście tego zdania.
Bardzo mnie to cieszy.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam
Nicki








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz